Anonse matrymonialne, ogłoszenia towarzyskie

Jeśli chcemy umieścić w Internecie nasze ogłoszenie, czy to anons towarzyski, czy też ofertę matrymonialną, warto najpierw zastanowić się, co konkretnie chcemy osiągnąć przez takie ogłoszenie – czy szukamy kogoś, z kim spędzimy kilka wieczorów, oddając się cielesnym uciechom, a potem o nim spokojnie i bezproblemowo zapomnimy, czy też chcemy znaleźć drugą osobę do nas pasującą, o ciekawych zainteresowaniach i taką, z którą będzie miło spędzać czas przez najbliższe kilka czy nawet kilkadziesiąt lat. Dobrze jest przez dodaniem ogłoszenia zobaczyć, jak prezentuje się dana strona internetowa i jakie ogłoszenia na niej przeważają – nie zamieścimy raczej ogłoszenia w poszukiwaniu partnera na wiele lat na portalu, gdzie przeważają oferty spotkań seksualnych czy nagie zdjęcia obu płci. Zawsze warto również dowiedzieć się o skuteczność nad danym portalu – jest obecnie tyle źródeł takiej wiedzy w Internecie, że na pewno zdołamy znaleźć stronę, która będzie odpowiadać nam całkowicie pod względem nie tylko wyglądu, ale również pojawiających się tam ogłoszeń, rejestrujących się osób i bezpieczeństwa,  które zapewnia nam dana witryna internetowa, na przykład odpowiadając na apele swoich użytkowników czy usuwających niekulturalne wpisy.

Ofert matrymonialnych czy anonsów towarzyskich pojawia się w Internecie oraz w gazetach coraz więcej, na co więc uważać, kiedy jesteśmy zainteresowani znalezieniem partnera na takim portalu? Przede wszystkim, zastanówmy się, czego wymagamy od drugiej osoby – jakiego powinna być wzrostu, jakie mieć zainteresowania. Potem zwróćmy uwagę na język, którym jest napisane ogłoszenie – jeśli jest on uwodzicielski czy wręcz flirtuje z czytającym, możemy podejrzewać, że dana osoba często wystawia podobne ogłoszenia i wie, czym zainteresować odbiorcę. Z drugiej strony, jeśli oferta jest suchym wymieniem faktów, może być również haczykiem dla tych osób, które lubią mieć wszystko jasno przedstawione; niekoniecznie natomiast zawsze jest zgodna z prawdą. Anonse towarzyskie często pisane są językiem, który nie daje nam konkretów – niedookreślony, zaokrąglony wiek czy ogólne stwierdzenia, które każdemu pasują, powinny nas od razu przestrzec przed odpowiedziami na taką ofertę. Należy również uważać na łzawe historyjki, które co jakiś czas pojawiają się w ogłoszeniach matrymonialnych – mogą być one pisane przez naciągaczy, który polują na osoby wrażliwe i empatyczne.

Sposób, w jaki panowie formułują swoje oferty matrymonialne czy anonse towarzyskie jest bardzo ciekawy i zgoła odmienny od sposobu prezentowania się kobiety. Przede wszystkim, panowie mają zwyczaj wymieniania wszystkich swoich cech po przecinku, bez dodawania do nich żadnych epitetów, za to z matematyczną precyzją. Najpierw zwykle plasuje się wygląd i rozmiary – tutaj możemy najczęściej znaleźć wagę czy wzrost, niekiedy również, u panów bardziej nastawionych na kult ciała, rozmiar bicepsa, czy też… długość penisa, która pojawia się nagminni w anonsach towarzyskich nastawionych raczej na przygodne stosunku seksualne. Panowie częściej wpisują konkretny wiek do ogłoszeń, częściej również piszą o swoim wykształceniu czy wykonywanym zawodzie. Mają również większe wymagania, dlatego odpowiadają na mniej ogłoszeń matrymonialnych; kobiety wypadają tutaj więc na bardziej zdesperowane. Panowie bardzo często również w ogłoszeniach matrymonialnych wpisują cel, dla którego szukają dla siebie kobiety – ustatkowanie się, poznanie świata wraz z kimś, wychowanie wspólnie dzieci, życie przy czyimś boku; to również może wiele powiedzieć o samej osobie wystawiającej ogłoszenie.